Świętuj z nami 100.Rocznicę powrotu powiatu wąbrzeskiego do wolnej Polski

18 stycznia w związku z powrotem powiatu wąbrzeskiego do wolnej Polski, wąbrzescy harcerze złożą kwiaty i znicze na grobach ojców i matek niepodległości w naszym regionie. 

Ponadto kwiaty trafia na mogiły starosty powiatowego Józefa Szczepańskiego i jego żony Ireny, ks. Ksawerego Połomskiego i hallerczyka Władysława Gajewskiego w Wąbrzeźnie, burmistrza Franciszka Łukowskiego i jego żony Adeli działaczki społecznej w Gostkowie oraz posłanki Anny Piaseckiej w Toruniu.

W najbliższych dniach w naszym powiecie odbędzie się wiele ciekawych wydarzeń, w których wspólnie możemy uczestniczyć i uczcić 100-lecie powrotu Ziemi Wąbrzeskiej do Macierzy. Zachęcamy do wspólnego świętowania.

Katarzyny Ślaska w swojej kronice o dziejach Orłowa tak wspomina bardzo ważny dla gminy Płużnica dzień:

"20 stycznia 1920 roku wkroczyło 1500 żołnierzy polskich pod wodzą generała Pruszyńskiego do Wąbrzeźna.; na skraju miasta witał bratnie zastępy mąż mój jako reprezentant ludności powiatu wąbrzeskiego i zastępca starosty. Dwa dni później około godziny 3 po południu ujrzało Orłowo po raz pierwszy w swych granicach polskie rogatywki. Od Botnia ciągnęło kilkudziesięciu ułanów wśród wesołego pobrzęku broni i furkotu chorągiewek. Pomiędzy nimi patrząc rozpromienionymi oczyma na ten szmat ziemi złączonej wreszcie z polską macierzą, jechał młody Balicki, syn rybaka z Orłowa, który jako ochotnik był się przekradł do wielkopolskiego powstania. Trudno opisać radość z jaką ludność tutejsza witała ten oddział tak mały, a jednak wielki jako symbol naszej wolności. W ślad za wojskiem objęły też rządy polskie władze administracyjne. Wojewodą obrany został mecenas Łaszewski, długoletni poseł do sejmu pruskiego i zasłużony działacz patriota Jako starostę dostaliśmy dra Szczepańskiego, który już w ostatnich czasach panowania niemieckiego funkcjonował z ramienia rady ludowej w roli doradcy landrata. I w naszej gminie zlikwidowano prędko pozostałości obcych rządów. W szkole i na poczcie zapanował język polski; zamiast Niemca Walthera mąż mój został mianowany wójtem gminy płużnickiej i przydworskiej, a gospodarz Paczkowski objął sołectwo Ostrowo. Rozpoczął się też napływ Polaków w miejsce niemieckich kolonistów."