Pierwsze kolonie w Gminie Płużnica
Od 22 do 27 lipca w Centrum Edukacji Ekologicznej w Orłowie odbyły się bezpłatne kolonie dla dzieci z terenu Gminy Płużnica. W koloniach wzięło udział 30 uczniów szkół podstawowych w wieku od 7 do 14 lat.
Dzieci od poniedziałku do soboty uczestniczyły w grach i zabawach integracyjnych, a także ciekawych wycieczkach, zaś w wolnym czasie korzystały z zaplecza CEO. Grafik był napięty, bogaty w wiele atrakcji. Poniedziałek był dniem przeznaczonym na zaaklimatyzowanie się. Dzieci zapoznały się z regulaminami, zwiedziły swoje pokoje i ośrodek, a później podczas zabaw i spaceru po lesie integrowały się z rówieśnikami. Następnego dnia czekała na nie wycieczka do kręgielni Mango w Wąbrzeźnie, a także zwiedzanie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wąbrzeźnie.
- Dzieci miały możliwość zobaczenia na jakim sprzęcie pracują zawodowi strażacy, dowiedziały się również wielu ciekawostek o ich zawodzie – mówi Ilona Wiśniewska, opiekunka kolonii. – Dużym zainteresowaniem cieszyło się zwiedzanie wozu strażackiego, dzieci były bardzo zadowolone z wizyty w strażnicy.
W środę, 24 lipca uczestnicy kolonii wybrali się na wycieczkę do Torunia. Udali się do kina, a później odwiedzili dom Kopernika. Dzieci zapoznały się z ekspozycją, usłyszały historię największego polskiego astronoma, a później zwiedziły toruńską starówkę. Po powrocie do ośrodka na najmłodszych czekała kolejna atrakcja. Do Centrum Edukacji Ekologicznej w Orłowie przyjechała Małgorzata Burchardt-Topolewska ze swoim czworonożnym przyjacielem – Aksą. Pies wykorzystywany jest w dogoterapii i różnego rodzaju zajęciach z najmłodszymi. Dzieci były zachwycone spotkaniem z golden retriverem, którym opiekowały się i z chęcią bawiły. Kolejny dzień pełen wrażeń zakończył się dyskoteką. W czwartek dzieci pojechały na wąbrzeską pływalnię, zaś w piątek odbyła się największa atrakcja – wycieczka do Gdańska. Uczestnicy kolonii odwiedzili zoo w Oliwie, a także spichlerz „Błękitny Baranek”, gdzie przedstawiona jest rekonstrukcja gdańskiej uliczki z przełomu XIV i XV w., z wiernie oddanymi warsztatami, kramami, łaźnią, a także jej gwarem i zapachami. Po powrocie wszyscy uczestniczyli w pożegnalnym ognisku. Jak minął dzieciom ten tydzień?
- Bardzo podoba mi się na koloniach, najciekawsze są wycieczki – mówiła Adriana Dreszler.
- Zajęcia i wycieczki są bardzo ciekawe, wcale się nie nudzimy. Na takie kolonie moglibyśmy jeździć częściej – twierdziły zgodnie Dominika Nowatkowska, Ola Cegielska, Julia Cegielska i Martyna Juda.
- Uczestnictwo w koloniach było dla części dzieci całkiem nowym doświadczeniem – mówi opiekunka. – Kolonie były okazją do oderwania się od codzienności, próbą integracji i nauką porozumienia z rówieśnikami. Organizowane przez nas gry i zabawy pokazały dzieciom, że czas można ciekawie spędzać nie tylko przed komputerem czy telewizorem.
Podczas kolonii dzieci miały zapewnione wyżywienie i opiekę. Centrum Edukacji Ekologicznej okazało się doskonałym miejscem do organizacji wypoczynku.
- W tym roku po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na zorganizowanie kolonii na naszym terenie. Było to możliwe dzięki utworzeniu Centrum Edukacji Ekologicznej w Orłowie. Dotychczas dzieci z terenu gminy Płużnica wyjeżdżały do innych ośrodków – mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy. – Nowe rozwiązanie sprawiło, iż z naszej oferty mogło skorzystać znacznie więcej dzieci niż w poprzednich latach.
//